Świątynie, urzędy, luksusowe karczmy, wille, ba nawet banki znajdują się w tej części! Można by powiedzieć strefa dla bogaczy i dokładnie tak jest. Wszystko tu jest drogie, ale zarazem i piękne. Wszelakie jadłodajnie, które chcą mieć dobrą opinię wśród elity oraz mają tutaj swoje lokum. Jednak jest jeden konkretny minus - nikogo poza elitą tutaj nie zobaczymy. No chyba, że się zgubił.

A cóż by mogło znaleźć się w dzielnicy handlowej? Sklepy, ale za to jakie sklepy! Od ciuchów, słodyczy, przez artykuły szkolne, bieliznę, a kończąc na artefaktach i zwierzętach. Co jeszcze moglibyśmy spotkać w tej dzielnicy? No na pewno margines społeczny. Ludność miejska wszędzie się tłoczy. Ulice są raczej wąski i w dodatku wypełnione wystawami ulicznymi.

Jeżeli ktokolwiek przejezdny chce na noc zostać w stolicy, wtedy kierują go do Aktii - dzielnicy w której można zjeść, a potem dostać pokój na noc. Nie jest to droga dzielnica, wręcz przeciwnie. Karczmarze pragną zarobić na siebie i podatki.

W końcu i biedota ma swoją część miasta. Nie wygląda ona ładnie, ani pokrzepiająco dla przechodniów, którzy się tu zapuszczają. Mogłoby się wydawać, że jest to okropne. Często możemy znaleźć tutaj prostytuki, porzucone dzieci, ludzi w podeszłym wieku, lub chorych. Z lepszych wiadomości to podobno posiadają tutaj dobry towar Nilu. Mimo to przykryty jest on płaszczem nienawiści, bólu, cierpienia, a także smutku.

Rozległe pola, pastwiska, sady, które otaczają Inardin. Są one idealnym miejscem dla rolników, ale także dla żołnierzy. To tutaj można zobaczyć dzieci z niższych sfer, które chcą zabrać owoc z drzewa. Jedno z miejscem, w którym panuję względna cisza. Czasem tylko można usłyszeć odgłos spotkania się dwóch mieczy ze sobą. Wzdłuż pól płynie strumyczek, z którego można napić się krystalicznie, czystej wody.

Na obrzeżach Inardinu znajdowało się niegdyś pięć wież. Do dnia dzisiejszego zachowały się jedynie dwie: północna oraz południowa. W samych wieżach nic szczególnego nie ma prócz sali tortur i sali patrolującej tereny wokół stolicy. Na szczyty wież dostęp jest możliwy tylko dla osób upoważnionych. Zdarzają się takie osoby, które mimo zakazu dalej tam wchodzą.

W pobliżu terenu stolicy znajdują się trzy wielkie jeziora - Machaka, Elyne oraz Uria. Zbiorniki otoczone są gęstymi zaroślami, przypominającymi dżungle. Wybrzeże Elyne sprzyja kąpielom, natomiast w Machace rybacy najczęściej chodzą na ryby. Jest to dziki teren, do niektórych miejsc mało kto się zapuszcza. Wokół Urii występują tereny podmokłe oraz grasują tam stada dzikich zwierząt.